Spotkanie

Wczoraj miałam okazję spotkać się z dziewczyną która jest w posiadaniu dala.

Model bardzo fajny. Ubranko po prostu mnie urzekło.

Mordeczka śliczna, a chipy mają świetny odcień.

Pierwszy raz miałam docznienia z dal'em i jestem już w zupełności pewna że moje zauroczenie tymi lalkami z rodziny "dyniogłowych" nie jest chwilowe xD

Oto smutny klaun...

który szuka akceptacji...

i przyjaciół...

*

M: Oj to ja na wizji jestem?

M: Witam wszystkich zgromadzonych przed ekranem...

M: Powiem wam coś o sobie.

Mam na imię Mari.

Jestem Dal'em Sentimental Noon.

Znajdziecie mnie tu ---> Madżik Link

Poznałam inną lalkę. Eleri od której dostałam bluzę i dała mi przymierzyć swoją czapkę.

*zacna opowieść 

* Takie tam rozmowy...

E: Co ty wyprawiasz?

M: Chcę Cię przytulic ;_:

E: Tylko bez takich!

Jak trzeba było się żegnać to jednak było przytulanie ^^

M: To baju! Do zobaczenia kiedyś! 

Jak widać nie umiałam jej ostawić.

Dale są urocze, mam nadzieję że jak Eleri już wszystko zkąpletuję to będę miała środki na zakup maleństwa.

Elerka na pewno doczeka się koleżanki, bądź rodzeństwa. 

(w zależności którego dal'a przygarnę wcześniej)

Mam swoje typy ale o tym nie dziś.

M: A co jak mnie nie polubili? 

~Nipay

Od stóp, aż po czubek głowy...

Tyle śniegu na...padało xD

No mi to on nawet do połowy łydki nie sięga ale Eleri... Jakby to ująć? 

Są miejsca gdzie tonie w śniegu :D

Wyszłam na momencik dosłownie. Zrobiłam zdjęcia, odganiając się od milusińskiego psa mojego i szybko umknęłam do domu. No palców to przez paręnaście minut nie czułam, ale warto było :D

Tak więc oto zdjęcia :D

* To zdjęcie bardzo polubiłam ^^

Eleri ulepiła sobie śnieżnego misia *w*

TADAM!

Bitwa na śnieżki!

Nie to wojna :P

A tak wyglądał plan zdjęciowy, zaspy na podwórku xD

I pochwalę się spodenkami jakie uszyłam tego samego dnia co powstały zdjęcia.

Pomysł na spodenki pochodzi od Emigrantki

A tutek znajdziecie tu --->  Dolls by Emigrantka

Wyszły świetnie ale szyte są na sztokowe ciałko, co za tym idzie przy obitsu z nich wyrośnie.
Robiłam je w konwencji rurek co nie do końca wyszło ale i tak z nich jestem na maxa zadowolona.

Okio to wszystko na dziś do następnego wpisu!
Komentujcie, oceniajcie, zostawcie po sobie ślad :)
~Nipay ^^

Italian Style

Gdyż, albowiem iż wróciłam z wyprawy na podbój Rzymu

Piszę dopiero teraz bo musiałam odespać :P

Tu taka fotka :P

E: Tak to była Nemi!

E: Wróciła z Rzymu...

I przywiozła ze sobą parę drobiazgów *w*

Mikado  . 

E: no i koszulka prawie jak gangnam style :D

***

I tak jeszcze miałam bilety i wejejściówki z Taize 

oraz masę zdjęć ;D

A z nad morza kubek małych muszelek ^^

To tyle buziaki :*

Dzięki za komentowanie :*