niedziela, 19 sierpnia 2012

Eleri początek

A oto jak mój mały chochlik do mnie trafił.
Innymi słowy wymyślona historia zjawienia się Eleri.

^Pewnego pięknego dnia
W krainie czarów następczyni tronu czerwonej królowej...
Podjęła ostateczną decyzję.

* Już tak dłużej nie mogę

*Przykro mi kochani

* to konieczne

MUSZĘ ODEJŚC!


^Gdy przeszła przez magiczne drzwi.

* Gdzie ja się znalazłam?

-Hallo! Jest tu kto?

-O nie zauważyłam Cię ^^
Ja: Czy potrzebujesz czegoś? Zgubiłaś się prawda?
-Tak właściwie to nie mam się gdzie podziać...

Ja: Mogę Cię przenocować, a tak wogóle to jestem Nemi.
- Będę zobowiązana. Ja jestem Eeri, księżniczka Eleri.

^ U mnie w domu.

J: Ta półka jest wolna, był to salon ale możesz to mieszkać

E: Dzięki, tylko ściągne to bo mi przeszkadza.

E: No ok już prawie...

^Już u góry.

E: O rany jaki słodziak :)

E: Nawet zestaw do herbaty z imbrykiem! Taki jak u kapelusznika :)
J: Aha no spoko... o,O /  * jaki kapelusznik?

E: Tu jest wspaniale! Czy eeemmm nooo...
Mogę u ciebie zamieszkać?
J: E no pod warunkiem że nie będziesz zbytnio narzekać
 i tu sama będziesz sprzątać.
E: Nemi dziękuję jeszcze raz!
J: A teraz opowiedz mi co Cię tu sprowadza...

1 komentarz: